Pomorska Teka Edukacyjna

GDAŃSK – MIASTO WOLNOŚCI

Nie sposób mówić o historii Europy XX wieku, nie przywołując historii miasta, w którym powstał pierwszy, w krajach Europy Środkowo-Wschodniej po II wojnie światowej niezależny od władzy związek zawodowy. Powstanie „Solidarności” w Polsce uruchomiło lawinę zmian, rozpoczynając tym samym proces upadku komunizmu w tej części Europy. Droga do odzyskania niepodległości i ostatecznego upadku komunizmu nie była łatwa. Wymagała poświęcenia wielu ludzi. Pierwsze powojenne zmagania narodu polskiego o wyzwolenie spod wpływu sowieckiego sięgają 1945 r., a także okresu bezpośrednio po zakończeniu działań wojennych. Jeszcze dzisiaj gdańszczanie pamiętają jak wielkich zniszczeń i podpaleń dopuściła się Armia Czerwona podczas wyzwalania miasta. „Operacja Pomorska”, której głównym celem było rozbicie na Pomorzu wojsk niemieckich, zagrażających siłom sowieckim na berlińskim kierunku operacyjnym. 19 i 20 marca 1945 r., w ramach tej operacji, sowieckie bombowce zrzuciły na centrum Gdańska tysiące bomb zapalających. Główne i Stare Miasto ogarnęło morze ognia, a zabytkowa zabudowa została niemal całkowicie zniszczona.

Zaraz po wojnie miały miejsce pierwsze naprężenia pomiędzy sowieckimi żołnierzami i komendanturami wojennymi a polskimi osadnikami oraz powstającą administracja państwową i lokalną. Zatargi te koncentrowały się przede wszystkim na kwestiach ekonomicznych (głównie zaopatrzenia), ale równie silnie na sferze zabezpieczenia grup osadniczych i bezpieczeństwa ich członków. W pierwszych kilku powojennych latach Pomorze było też sceną działania kilku polskich zbrojnych grup konspiracyjnych, w tym 5. Wileńskiej Brygady majora Z. Szendzielorza „Łupaszki”. W Bazylice Mariackiej w Gdańsku widnieje tablica upamiętniająca to wydarzenie.

tablica w bazylice łupaszko

Tablica upamiętniająca 5. Wileńską Brygadę majora Z. Szendzielorza „Łupaszki” w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.

W 1946 r. w 1 szwadronie tej Brygady, była też sanitariuszka Danuta Śledzikówna (Inka). Jej symboliczny grób można odnaleźć na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Napięcia polsko-sowieckie i sylwetka osadnika „ziem odzyskanych” oraz „pomorskie” nastroje związane z okresem bezpośrednio powojennym znalazły swoje ujście w wydarzeniach, które miały na Pomorzu miejsce w kolejnych dekadach PRL. Polacy po raz pierwszy wyszli ze swoimi żądaniami na ulice w 1956 r. w Poznaniu. Kolejne demonstracje przeciwko władzy komunistycznej odbyły się w 1968 r. w Warszawie, 1970 r. na Wybrzeżu (Gdańsku, Gdyni, Elblągu, Szczecinie i Koszalinie) w 1976 r. w Radomiu, Płocku i Ursusie. Realizacja marzeń o wolności urzeczywistniła się w sierpniu 1980 r., kiedy po osiemnastu dniach strajków w całej Polsce doszło do podpisania przełomowego porozumienia. W jego efekcie 17 września 1980 r. powstała Solidarność, utworzona przez porozumienie licznych komitetów strajkowych, połączonych w Międzyzakładowym Komitecie Strajkowym (MKS), które z czasem przekształciły się w komisje założycielskie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Związek został zarejestrowany w Warszawie 10 listopada 1980 r. Już w październiku władze PRL rozpoczęły przygotowywania do jego zdelegalizowania. Ogłoszony w grudniu 1981 r. stan wojenny trwał 2 lata, w jego wyniku działacze opozycyjni i wszyscy aktywni członkowie „Solidarności” zostali internowani lub zmuszeni do ukrywania się. Stan wojenny oficjalnie zniesiony został 22 lipca 1983 r.

Jego wprowadzenie skutkowało nie tylko represjami społecznymi, ale przede wszystkim nadejściem dotkliwego kryzysu ekonomicznego. Fala protestów, która przetoczyła się przez całą Polskę, strajki majowe i sierpniowe 1988 r. w Stoczni Gdańskiej, zmusiły komunistyczne władze do rozpoczęcia rozmów z przedstawicielami opozycji oraz Kościoła. Rozmowy te przeszły do historii jako obrady Okrągłego Stołu, a ich skutkiem było przeprowadzenie w czerwcu 1989 r. pierwszych wolnych wyborów do Senatu oraz wyborów kontraktowych do Sejmu. Porozumienie zawarte podczas rozmów Okrągłego Stołu gwarantowało PZPR oraz partiom satelickim zachowanie 65% miejsc w Sejmie, pozostawiając społeczeństwu wolny wybór pozostałych 35% reprezentantów Sejmu.

25 listopada (I tura) i 9 grudnia (II tura) 1990 r. miały miejsce pierwsze wolne wybory na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Ten najwyższy urząd w Państwie objął Lech Wałęsa. Od tego momentu rozpoczęła się nowa epoka w historii Polski.

1. Kościoły – Kościół Mariacki.

Bazylika Mariacka, 1988r./fot. Zofia Żukowska

Bazylika Mariacka, 1988r./fot. Zofia Żukowska

Kościoły w Gdańsku były swego rodzaju azylem dla ludzi prześladowanych przez komunistyczną władzę. Były miejscem, w którym mogły odbywać się nieskrępowane cenzurą spotkania z historykami, przedstawicielami kultury i opozycji. Ich celem była nauka historii Polski, zakazanej przez władzę PRL, uczestniczenie w wykładach, przedstawieniach kulturalnych czy wreszcie przekazywanie informacji na temat bieżącej sytuacji w kraju.

Bazylika Mariacka jest największym w Europie ceglanym, gotyckim kościołem. W latach 80. był też miejscem, w którym odbywały się msze patriotyczne organizowane w rocznice świąt państwowych, zniesionych przez władze PRL po II wojnie światowej.

Co odważniejsi po mszy świętej kierowali się pod pomnik króla Jana III Sobieskiego, by tam zamanifestować sprzeciw wobec władzy komunistycznej. W historii zaznaczyła się szczególnie msza oraz manifestacja z 3 maja 1980 r., która upamiętniała rocznicę uchwalenia konstytucji, święta państwowego, oficjalnie zakazanego przez ówczesne władze. Po mszy przed kościołem uformował się olbrzymi jak na tamte czasy pochód, który przemaszerował pod pomnik króla Jana III Sobieskiego. Udział w demonstracji wymagał nie lada odwagi i determinacji.

 

 2. Trasa Manifestacji.

Początek trasy prowadzi tą samą drogą, którą po patriotycznych mszach świętych pokonał tłum ludzi z transparentami „Uwolnić więźniów politycznych”, „Wolność i niepodległość” czy ”Ruch Młodej Polski”.

Manifestacja 1982 ul. Piwna w Gdańsku/IPN

 

Oprócz demonstrantów manifestujących swój sprzeciw wobec władzy, szli również zakamuflowani przedstawiciele służby bezpieczeństwa. Zadaniem ich było informowanie władzy o nastrojach i liczbie manifestujących. Nierzadko tajni współpracownicy prowokowali sytuacje, które ułatwiały służbie bezpieczeństwa zatrzymanie co bardziej krnąbrnych manifestantów. Do operacyjnego rozpracowania najaktywniejszych uczestników demonstracji służyły materiały fotograficzne i filmowe z demonstracji. Często zdarzało się, że byli oni zatrzymywani i w trybie doraźnym skazywani na areszt.

 

 3. Pomnik króla Jana III Sobieskiego

Manifestacja pod pomnikiem Jana III Sobieskiego 11 listopada 1980 r.

Pomnik króla Jana III Sobieskiego jest dla gdańszczan symbolem wolnej Polski. Pomnik odsłonięty został we Lwowie w 1898 r. Miasto, będące wówczas w granicach Polski, w 1944 r. zostało zajęte przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Po wojnie w 1950 r. pomnik trafił do Warszawy. W krótkim czasie przeniesiony został do Gdańska, gdzie odsłonięto go w 1965 r. Już od 1970 r. stał się miejscem patriotycznych manifestacji sprzeciwu wobec rządzącej władzy, kierowanej z Kremla.

Pomnik ma szczególne znaczenie dla mieszkającej w Trójmieście polskiej społeczności przesiedlonej po II wojnie światowej ze Lwowa i Wilna. Jest dla nich łącznikiem miejsca, w którym się urodzili oraz symbolem niepodległej i zamożnej Polski z czasu przed II wojną światową.

szczudlowski_leszek biernacki_ecs

Tadeusz Szczudłowski podczas manifestacji RMP, fot. Leszek Biernacki/Zbiory ECS

W 1980 r., na krótko przed wybuchem strajków w Stoczni Gdańskiej 3 maja, w rocznicę uchwalenia pierwszej w Polsce i Europie konstytucji, pod pomnikiem odbyła się duża (3 tys. osób) manifestacja.

Dariusz Kobzdej

Dariusz Kobzdej

Przemawiający domagali się wolności zgromadzeń, zniesienia cenzury, poszanowania praw człowieka oraz ujawnienia prawdy o czterech tysiącach oficerów polskich zamordowanych przez władze sowieckie w Katyniu w 1940 r. Dwóch przemawiających podczas manifestacji (lekarz Dariusz Kobzdej i historyk Tadeusz Szczudłowski) zostało zatrzymanych przez SB, gdy wracali w grupie przyjaciół do domu jednego z działaczy opozycyjnych – Jana Samsonowicza.

Ulotka kobzdej szczudłowski 1980

Ulotka o zatrzymaniu Kobzdeja i Szczudłowskiego, 1980 r.

Paru z młodych opozycjonistów zostało dotkliwie pobitych, a przemawiających dodatkowo wrzucono do nyski milicyjnej, osadzono w areszcie, a następnie w trybie doraźnym skazano na więzienie za „szkalowanie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i władzy ludowej oraz podważanie sojuszu z ZSRR”. W ich obronie działacze opozycyjni z Ruchu Młodej Polski zorganizowali w Trójmieście wielką akcję ulotkową. 100 000 ulotek informowało o ich bezprawnym uwięzieniu. Krótko po skazaniu, za zgodą proboszcza Stanisława Bogdanowicza, w Bazylice Mariackiej odbywały się codzienne modlitwy o ich uwolnienie. Wśród modlących byli m.in., wówczas nieznani jeszcze powszechnie, Lech Wałęsa czy Bogdan Borusewicz, późniejszy inicjator strajku w stoczni, do niedawna Marszałek Senatu Rzeczypospolitej. Demonstracja pod pomnikiem oraz modlitwy o uwięzionych uświadomiły uczestniczącym siłę, jaką może dać wspólne działanie robotników, inteligencji oraz młodzieży studenckiej. W 2000 r. plac, który znajduje się nieopodal pomnika Króla Jana III Sobieskiego, został nazwany imieniem Dariusza Kobzdeja – jednego z przemawiających i liderów Ruchu Młodej Polski.

\

4. Kościół Dominikanów

Kościół Św. Mikołaja należy do zakonu ojców dominikanów, którzy powrócili do Gdańska w 1945 r., po 111 latach przerwy. Przybyli tu głównie ze Lwowa, po wymuszonej przez reżim sowiecki ekspatriacji polskiego duchowieństwa i polskiej ludności. Z tamtejszego kościoła dominikanów przywieźli słynącą z cudów średniowieczną ikonę Matki Bożej Zwycięskiej.

Gotycka budowla kościoła św. Mikołaja była jedyną, która nie uległa zniszczeniu w trakcie II wojny światowej. Jedna z opowieści mówi, że kościół został oszczędzony w 1945 r. przez radzieckich żołnierzy podpalających i plądrujących Gdańsk, ze względu na postać Św. Mikołaja, otaczanego przez prawosławnych Rosjan szczególną czcią. Według innej opowieści ówczesny proboszcz miał przekupić żołnierzy radzieckich alkoholowym zapasem kościelnej piwnicy, aby ci nie splądrowali i nie spalili kościoła.

Kościół św. Mikołaja

Pod koniec lat 60. i w latach 70. kościół stał się siedzibą myśli opozycyjnej i niepodległościowej. Ojcowie dominikanie szczególnie wspierali zawiązujące się grupy młodych ludzi, licealistów i studentów, przeciwstawiających się systemowi. W kościele miały miejsce spotkania kółek samokształceniowych, podczas których rozmawiano o najnowszej historii Polski. Często organizowane były wykłady historyczne i wydarzenia kulturalne, na które zapraszano autorytety z różnych dziedzin życia publicznego. Wśród zakonników szczególnie duży wpływ na kształtowanie pokolenia młodych opozycjonistów mieli oo. Ludwik Wiśniewski oraz Sławomir Słoma.

 

 

 5. Kościół św. Brygidy

Po zniszczeniach wojennych kościół św. Brygidy został odbudowany dopiero w 1983 r. Ze względu na bliskie sąsiedztwo trzech stoczni i licznych, dużych zakładów pracy, kościół przybrał nazwę Sanktuarium Królowej Świata Pracy.

Kościół św. Brygidy

Kościół św. Brygidy

Największy wpływ na historię kościoła miały strajki w Stoczni Gdańskiej w 1980 r. Kościół św. Brygidy stał się wówczas centrum opieki duszpasterskiej nad strajkującymi robotnikami. Na terenie strajkującej Stoczni odbywały się msze święte odprawiane przez księdza Henryka Jankowskiego – proboszcza kościoła Św. Brygidy, osobę silnie związaną z opozycją demokratyczną.

Po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r., kościół Św. Brygidy był ważnym punktem oporu przeciwko reżimowi komunistycznemu oraz miejscem wsparcia dla zdelegalizowanej „Solidarności”. Na plebanii znaleźli pomoc m.in. Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń, Andrzej Gwiazda i ksiądz Jerzy Popiełuszko.

ks. Henryk Jankowski

ks. Henryk Jankowski

Kościół św. Brygidy, postrzegany jako kościół „Solidarności”, gościł w swoich progach ludzi mających wielki i znaczący wpływ na ówczesne dzieje świata. Należeli do nich: prezydenci Stanów Zjednoczonych Ameryki Ronald Reagan, George Bush, prezydent Francji François Mitterrand, premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher oraz senator Edward Kennedy.

Dzisiaj kościół stanowi swoiste narodowe sanktuarium wyposażone w liczne eksponaty patriotyczne upamiętniające narodowowyzwoleńcze walki narodu polskiego. W kościele znajdują się m.in.:

– płaskorzeźba błogosławionego Jerzego Popiełuszki, zamordowanego w 1984 r. przez Służbę bezpieczeństwa;

– drewniane krzyże z gdańskich stoczni z okresu strajków 1980 r. i 1988 r.;

– drzwi z brązu z wizerunkami 152 postaci ukazujących historię „Solidarności”;

– epitafium poświęcone zbrodni katyńskiej z ziemią z miejsc kaźni polskiej inteligencji;

– epitafia upamiętniające pamięć żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”, Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, cichociemnych i in.;

– tablice pamiątkowe ku pamięci Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego, generała Władysława Sikorskiego;

urny z ziemią z miejsc polskiej martyrologii, m.in.: z obozu koncentracyjnego Stutthof;

– ogrodzenie ołtarza Matki Bożej Fatimskiej z wizerunkami orła polskiego z różnych okresów historycznych;

– bursztynowy ołtarz w prezbiterium (na etapie budowy) oraz w centralnym ołtarzu bursztynowy wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej i godło Polski.

 

 6. Pomnik Poległych Stoczniowców

Pomnik Poległych Stoczniowców to symbol upamiętniający zabitych w 1970 r. na Wybrzeżu, stoczniowców. Tragiczne zdarzenia rozpoczęły się 14 grudnia 1970 r. w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Bezpośrednią przyczyną strajku była kolejna z rzędu podwyżka cen na artykuły spożywcze wprowadzona tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Kiedy postulaty stoczniowców dotyczące zniesienia podwyżek cen, podniesienia zarobków i odsunięcia od władzy I sekretarza Komitetu Centralnego Partii nie zostały wysłuchane przez dyrekcję stoczni, kilkutysięczny tłum ze stoczni udał się pod Komitet Wojewódzki Partii. Tam doszło do pierwszych starć manifestantów z milicją i ZOMO.

Płonący gmach KW PZPR przy Wałach Jagiellońskich, 15.12.1970

Płonący gmach KW PZPR przy Wałach Jagiellońskich, 15.12.1970

Demonstrację stłumiono przy użyciu pałek milicyjnych i gazu łzawiącego. Wielu uczestników zajść ulicznych zostało aresztowanych. W reakcji na podpalenie siedziby Komitetu Wojewódzkiego przez demonstrantów, na ulice Gdańska wyjechały czołgi i transportery opancerzone. Oprócz milicji do akcji wkroczyło kilka dywizji wojska z Koszalina, Słupska, Gdyni i Elbląga. Wtedy też pierwszy sekretarz komitetu centralnego partii podjął decyzję o użyciu broni wobec strajkujących. Krótko po tragicznych zajściach władze PRL chciały zatrzeć złe wrażenie, wydając zgodę na postawienie pomnika upamiętniającego wszystkich poległych na wybrzeżu. Niestety nigdy nie wywiązały się ze swojej obietnicy. Pomimo wyraźnego zakazu władzy, już rok po tragicznych wydarzeniach, w miejscu, w którym zginęli robotnicy, składano kwiaty i znicze. Wśród stoczniowców narastało poczucie głębokiego rozgoryczenia, a kolejne grudniowe rocznice gromadziły coraz większą liczbę uczestników. Po wybuchu strajku sierpniowego 1980 r., upamiętnienie stoczniowców zabitych dziesięć lat wcześniej było jednym z pierwszych postulatów strajkującej załogi Stoczni Gdańskiej. Autorem koncepcji Pomnika Poległych Stoczniowców był inżynier Bogdan Pietruszka, pracownik Biura Projektowo – Konstrukcyjnego Stoczni Gdańskiej.

Po podpisaniu porozumień sierpniowych w realizację budowy pomnika zaangażowały się niemal wszystkie wydziały Stoczni Gdańskiej oraz wiele przedsiębiorstw i osób prywatnych. Hasło „pomnik” wyzwalało wówczas nieznaną dotąd energię i ofiarność. Z całego kraju spływały na ten cel datki. Był to pierwszy w historii PRL pomnik wzniesiony wskutek autentycznej woli społeczeństwa.

Pomnik Poległych Stoczniowców

Pomnik Poległych Stoczniowców

Dzięki tak dużemu zaangażowaniu społeczeństwa tempo realizacji przedsięwzięcia było imponujące. Oficjalne odsłonięcie nastąpiło w trzy miesiące od rozpoczęcia prac, w dziesiątą rocznicę tragicznych wydarzeń, jakie rozegrały się przy Bramie nr 2 Stoczni. Po wprowadzeniu stanu wojennego pomnik był miejscem manifestacji solidarnościowych, stając się symbolem wolnościowych aspiracji Polaków. Na przestrzeni lat bywało pod nim wielu znamienitych gości, m.in. Papież Jan Paweł II, prezydenci USA Ronald Regan i George Bush oraz premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher.

W założeniu twórców, wyrastające spomiędzy surowych betonowych skorup trzy krzyże gdańskiego pomnika odnoszą się martyrologii i śmierci. Rozpięte na nich kotwice są przede wszystkim znakiem wiary i zwycięstwa nad złem. Połączone ramiona krzyży symbolizują zaś uniwersalne przesłanie wolności, jedności i solidarności. Na pomniku znajduje się fragment wiersza Czesława Miłosza, laureata nagrody Nobla: „Który skrzywdziłeś…”.

7. Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej

Brama nr 2 jest jednym z wejść prowadzących na teren Stoczni Gdańskiej. W 1967 r. władze komunistyczne nadały jej imię Lenina. Ironia losu sprawiła, że to właśnie robotnicy z tego zakładu rozpoczęli demontaż ustroju Lenina, który w teorii obiecywał ludziom wolność i dobrobyt, a w praktyce przyniósł terror nędzę i zniewolenie. Brama ta bardzo silnie wpisała się w historyczną substancję Stoczni. W 1970 r., podczas próby opuszczenia zakładu, przed bramą zastrzelono dwóch oraz zraniono jedenastu stoczniowców. Kaski poległych zawieszono na bramie. Od tego momentu brama stała się symbolem grudniowego dramatu oraz miejscem pamięci o ofiarach.

Podczas strajków sierpniowych w 1980 r. na Bramie nr 2 zawieszono obraz Matki Boskiej, portret papieża Jana Pawła II, krzyż, flagi i kwiaty. Stała się niejako rodzajem tarczy przeciwko atakowi wojska i milicji. Mieszkańcy Trójmiasta, dziennikarze i fotografowie z Polski i świata gromadzili się pod nią nie tylko po to, by dokumentować przebieg strajku, ale także, by dodawać otuchy strajkującym stoczniowcom. Bliscy i mieszkańcy miasta dostarczali przez bramę żywność, środki czystości, pieniądze i listy.

Brama nr 2 podczas strajku

Brama nr 2 podczas strajku

Okolica bramy od strony stoczni była też miejscem wspólnych modlitw i mszy świętych odprawianych dla tysięcy osób zgromadzonych po jej obu stronach. Nad bramą wywieszono postulaty strajkujących, wypisane na dużych sklejkach. Z tego też miejsca Lech Wałęsa informował zgromadzonych ludzi o postępie negocjacji z komisją rządową i o ostatecznym zwycięstwie.

W trzy dni po ogłoszeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r., na teren stoczni, taranując jedno ze skrzydeł Bramy nr 2, wjechały czołgi pacyfikujące zakład.

W 2009 r. Brama została uhonorowana Znakiem Dziedzictwa Europejskiego. Znak ten przyznawany jest przez Unię Europejską obiektom służącym wzmocnieniu u obywateli europejskich, poczucia przynależności do UE, a także uznaniu walorów różnorodności krajowej i regionalnej oraz pogłębieniu dialogu międzykulturowego. Tym samym Brama nr 2, zrównana została z obiektami o takim znaczeniu dla historii, kultury i tożsamości europejskiej jak m.in. ateński Akropol czy pałac papieski w Awinionie.

8. Wprowadzenie historyczne – Stocznia Gdańska

Teren Stoczni Gdańskiej jest dzisiaj dla Polaków symbolem zmian ustrojowych. W 1980 r. zaprzeczono tu systemowi, który wydawał się wszystkim państwom na świecie systemem niezachwianym.

Anna Walentynowicz

Anna Walentynowicz

Dla narodu polskiego już w 1970 r. Stocznia Gdańska stała się symbolem oporu i walki robotników o własne prawa. Wydarzenia grudniowe w Gdańsku i Gdyni rozpoczęły proces zmian w świadomości narodu polskiego. Były wstępem do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1989 r.

Strajk w Stoczni Gdańskiej, w swej pierwszej odsłonie miał charakter ekonomiczny. Po 3 dniach przekształcił się w strajk solidarnościowy. Był ogólnopolskim protestem społeczeństwa przeciw panującemu w Polsce systemowi komunistycznemu. Jego bezpośrednią przyczyną było zwolnienie z pracy Anny Walentynowicz, na krótko przed osiągnięciem przez nią wieku emerytalnego. Rzeczywistym powodem tego zwolnienia było jej zaangażowanie w działalność opozycyjną.

 

 9. Sala BHP

Sala BHP powstała na przełomie XIX i XX wieku w czasie przebudowy gdańskiej Stoczni Cesarskiej. Przez jakiś czas hala pełniła funkcję magazynu torped.

Wnętrze Sali BHP C podczas obrad delegatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w sierpniu 1980 roku. Fot. Stanisław Składanowski / zbiory ECS

Wnętrze Sali BHP C podczas obrad delegatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w sierpniu 1980 roku. Fot. Stanisław Składanowski / zbiory ECS

Po II wojnie światowej budynek zaadaptowano na potrzeby szkoleń bezpieczeństwa i higieny pracy Stoczni Gdańskiej im. Lenina. W 1979 r. w części budynku utworzono salę konferencyjną, a niektóre sale przeznaczono na potrzeby muzeum zakładowego Stoczni. Podczas wielkiego strajku Solidarności w Sali odbywały się negocjacje Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z przedstawicielami rządu PRL.

31 sierpnia 1980 r. w Sali podpisano porozumienia kończące, trwający ponad dwa tygodnie, strajk okupacyjny. Przedstawiciele rządu PRL oraz przedstawiciele strajkujących, z Lechem Wałęsą na czele, podpisali dokument, który przypieczętował zwycięstwo stoczniowców i całego narodu polskiego. Powstanie w Polsce wolnych związków zawodowych „Solidarność” stało się katalizatorem przemian w całej Europie środkowo – wschodniej. Budynek nazywany Salą BHP został wpisany do rejestru zabytków 6 grudnia 1999 r.

 

 10. Warsztat Wałęsy

Stoczniowy warsztat, w którym niegdyś pracował Lech Wałęsa, w ostatnich latach wykorzystywany był jako narzędziownia stoczniowa. W 2010 r. przywrócono mu pierwotną funkcję, oddając do użytku publicznego, jako symboliczny warsztat, upamiętniający pracę Lecha Wałęsy w Stoczni Gdańskiej. Na środku pomieszczenia stoi wózek elektryczny, przy ścianach zrekonstruowano stoły robotnicze z metalowymi szufladami oraz szafkę na ubrania. Na blacie, przy którym pracował Lech Wałęsa, rozłożone zostały narzędzia, którymi posługiwał się na co dzień. Jeden ze stołów stoczniowych znajdujących się w warsztacie został przekazany do Muzeum Nobla w Sztokholmie, wzbogacając tamtejszą wystawę o eksponat nawiązujący do postaci Lecha Wałęsy, laureata pokojowej nagrody Nobla z 1983 r.

11. Europejskie Centrum Solidarności

Europejskie Centrum Solidarności łączy pokolenia, uczy jak myśleć i działać solidarnie. To miejsce otwarte dla wszystkich, przestrzeń publiczna skłaniająca do refleksji nad wolnością, pokojem i solidarnością. Z zewnątrz – oryginalnie zaprojektowany budynek doskonale komponujący się ze stoczniową architekturą, wewnątrz – ogród zimowy, audytorium, biblioteka, sale warsztatowe, archiwum, mediateka, siedziby gdańskich organizacji pozarządowych, biuro Lecha Wałęsy oraz serce budynku – wystawa stała. Cenne archiwalia i pamiątki prezentowane w ECS to m.in.: Tablice 21 Postulatów, wiszące podczas strajku w Sierpniu ’80 na bramie Stoczni Gdańskiej im. Lenina, wpisane na listę UNESCO „Pamięć świata”. Wystawa zachwyca też najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi, wśród których znajdują się m.in. oryginalna suwnica stoczniowa, przekształcona w kabinę projekcyjną. ECS czynne jest 7 dni w tygodniu, od października do kwietnia w godzinach 10–18. W sezonie otwarte jest dwie godziny dłużej. Zwiedzający mają do dyspozycji audioprzewodniki w siedmiu wersjach językowych. W budynku znajduje się niesamowity ogród zimowy, a z tarasu widokowego na dachu ECS rozpościera się widok na tereny dawnej Stoczni Gdańskiej oraz panoramę Starego i Głównego Miasta w Gdańsku. Poza wystawą stałą w ECS prezentowane są również wystawy czasowe.

Fot. Grzegorz Mehring, Archiwum ECS

Fot. Grzegorz Mehring, Archiwum ECS

1946-1969

Wkrótce

Pomorska Teka Edukacyjna

creative

Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska (CC BY-NC-ND 3.0 PL)
Więcej informacji tutaj.

Pomorska Teka Edukacyjna traktowana jest jako kompletny zbiór, przedziały czasowe (1939-1945; 1946-1969; 1970-1990) są zamkniętymi utworami i każde dodatkowe użycie poszczególnych elementów strony (np. zdjęć) wymaga odrębnej pisemnej zgody.

Znajdz-nas-na-facebooku